numer seryjny: 90A-837
numer boczny: 101
jednostka wojskowa: 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego
data produkcji: 29.06.1990
data dostawy: 12.07.1990
eksploatowany tylko w 36 splt
wycofany: 10.04.2010
Tupolew Tu-154M
numer seryjny: 90A-862
numer boczny 102
jednostka wojskowa: 36 Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego
data produkcji: 29.06.1990
data dostawy: 25.12.1990
odkupiony od PLL LOT gdzie latał jako SP-LCO
w remoncie
Informacje ze stron Militarypedia oraz Gdzie zaczyna się wojsko…
PLL LOT
Od 1986 przewoźnik kupił 14 maszyn typu TU-154M. Ostania została wycofana z użytku siedemnaście lat temu, w 1993 r.
Ogółem, wyprodukowano od 926 do 1 015 egzemplarzy TU-154 (w zależności od źródeł).
66 katastrof z udziałem TU-154:
19 lutego 1973, ?? marca 1973, 07 maja 1973, 10 lipca 1974, 30 września 1975, 01 czerwca 1976, ?? ??? 1976, 02 grudnia 1977, 23 marca 1978, 19 maja 1978, 01 marca 1980, 07 lipca 1980, 07 sierpnia 1980, 08 października 1980, 13 czerwca 1981, 21 października 1981, 16 listopada 1981, 11 października 1984, 23 grudnia 1984, 10 lipca 1985, 21 maja 1986, 18 stycznia 1988, 08 marca 1988, 24 września 1988, 13 stycznia 1989, 09 lutego 1989, 17 listopada 1990, 20 listopada 1990, 23 maja 1991, 14 września 1991, 05 czerwca 1992, ?? czerwca 1992, ?? czerwca 1992, 20 lipca 1992, 01 sierpnia 1992, 05 września 1992, 13 października 1992, 05 grudnia 1992, 09 stycznia 1993, 08 lutego 1993, 22 września 1993, 23 września 1993, 25 grudnia 1993, 03 stycznia 1994, 06 czerwca 1994, 30 listopada 1994, 21 stycznia 1995, 07 grudnia 1995, 29 sierpnia 1996, 13 września 1997, 15 grudnia 1997, 29 sierpnia 1998, 24 lutego 1999, 04 lipca 2000, 04 lipca 2001, 04 października 2001, 12 lutego 2002, 20 lutego 2002, 01 lipca 2002, 24 sierpnia 2004, 22 sierpnia 2006, 01 września 2006, 30 czerwca 2008, 15 lipca 2009, 24 stycznia 2010, 10 kwietnia 2010.
Zginęło w nich łącznie 2996 osób.
Dane ze strony ASN Aviation Safety Database
Tygodnik "Polityka" z 10 września 2007 r.
Z artykułu:
{...) flota ta istnieje tylko na papierze, ponieważ jeden z Tu-154M jest w tej chwili remontowany w zakładach na podmoskiewskim lotnisku Wnukowo i nie wiadomo, kiedy zostanie przywrócony do eksploatacji, a remont Jaka-40 rozpocznie się już wkrótce. Tak więc polskim VIP-om (do których zalicza się prezydenta, premiera oraz marszałków Sejmu i Senatu) pozostał do dyspozycji tylko jeden Tu-154M, co oznacza, że gdyby dwóch z nich chciało wybrać się wspólnie za granicę, rząd musiałby wypożyczyć dodatkowy samolot, ponieważ przepisy zabraniają wspólnych podróży najważniejszych osób w państwie na pokładzie tego samego statku powietrznego.
(...)
Wiadomo, że nowe samoloty trzeba kupić i to jak najprędzej, aby nie doszło do katastrofy. (...) 19 czerwca br. [2007] minister obrony narodowej Aleksander Szczygło poinformował rząd o sposobach pozyskania nowych samolotów do przewożenia najważniejszych osób w państwie. Na początek powołano Pełnomocnika MON ds. Leasingu i Zakupu Samolotów VIP, którym został podsekretarz stanu w MON Jacek Kotas.
Kontrolerzy lotu ze Smoleńska podobno sugerowali inne lotniska, w Moskwie lub Mińsku. W planie zabezpieczenia wizyty powinny być przygotowane zapasowe lotniska. To zadanie BORu. Jak rozumiem lotniska w Moskwie, Mińsku czy Witebsku zostały sprawdzone przez BOR w przededniu wizyty. Może to właśnie BOR, sprawdzając dzień wcześniej lotnisko, zajumał żarówki na Siewiernoje, może nie? W końcu sugerowanie Rosjanom, że na ich lotnisku może być coś nie tak, byłoby niezręcznością, a i nocny stróż mógłby psem poszczuć.
Szef BOR-u gen. szofer Marian Janicki twierdzi: nie mam sobie nic do zarzucenia. Albo nie ma honoru, albo katastrofa poszła zgodnie z planem.
Odbyły się wreszcie pierwsze konferencje prasowe. Prowadzone prawie szeptem. Dobry minister przyznał renty "specjalne". Ciekawe, czy jak dojdzie do procesów cywilnych pełnomocnik skarbu państwa nie zechce zaliczyć ich na ren alimentacyjnych które poszkodowanym wskutek śmierci najbliższych i tak się należą? Ja uważam, że zaliczy. Na zakończenie konferencji dziennikarz radia RMF cicho zapytał, czy do rządu wpłynęły już jakieś roszczenia. Dobry Boni jeszcze ciszej odpowiedział, że jeszcze nie. I uciekł.
Konferencje prasowe odbywają się szeptem jak podczas nabożeństwa. Szepczą pytający dziennikarze, szeptem odpowiada rząd. Ten ostatni żeby nie urazić stosunków, a ci pierwsi żeby nie urazić ostatnich.
Kalisz wyciągnął zwłoki partyjnych przyjaciół z trumien i zasłaniając się nimi żąda, żeby nikt nie mówił na SLD partia postkomunistyczna. Panie Kalisz, nie tylko postkomunistyczna, ale i uznając, że to kontynuacja SdRP, zakładana za moskiewskie pieniądze.
W 1966 r. partyjna lojalność nie pozwoliła Jaruzelskiemu wejść do kościoła, w którym na katafalku spoczywała jego matka. W 2010 r. ta sama lojalność zagnała go do kościoła.
Jest kwiecień i Michnik znów w Moskwie. Po kwietniu 1989 r. historia przyspieszyła. Teraz też przyspieszy, czy zwolni? Kto lubi niech popatrzy: Адам Михник. Польша, Россия, Европа". Выступление в "Билингве". Видеозапись.
Nie znam się na technice lotniczej, pilotażu więc nie stawiam hipotez. Dla potrzeb bezpieczeństwa państwa trafne wydaje mi się założenie jakie w takich przypadkach przyjmują zachodnie służby specjalne: Zasadą jest, że musimy zakładać, że czekiści są zawsze winni zbrodni aż oni nie udowodnią nam dobitnie czarno na białym, że tak nie jest”. Marek Jan Chodakiewicz W kręgu podejrzeń - "Tygodnik Solidarność" Nr 17 z 23 kwietnia 2010 r.
Powtarzam opinię z poprzedniego postu:
Gubernia, nie Państwo Polskie i gówno, nie wolne media
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz