To wyznanie miłości "legendy wrocławskich kiboli" do legendy niemieckiego narodowego socjalizmu poprzedza poprzedzone jest wyznaniem zafascynowania osobowością malarza pocztówek.
Mam wrażenie, że koszmar okupacji niemieckiej, bezmiar zbrodni dokonanych w imieniu Wodza narodu niemieckiego przez jego został nieco zapomniany. Tak się składa, że ostatnim czasie na forum portalu Rebelya.pl popełniłem kilka wątków dotyczących zbrodni popełnionych w czasie II Wojny Światowej na Narodzie Polskim ze szczególnym uwzględnieniem Adolfów.
W poprzedniej notce była mowa o stratach ogólnych pod dwiema okupacjami. Czas na nieco szczegółów. Na przykład dotyczących Wielkopolski:
Wydaną w 2009 r. broszurę "Martyrologia ludności polskiej zachodnich gmin powiatu poznańskiego w II wojnie światowej" Andrzej Kijas poświęcił "pamięci wielu bezimiennych ofiar wymordowanych przez nazistów w lasach Zakrzewa, Palędzia i Dąbrówki oraz w innych miejscowościach Wielkopolski."
Plik pdf http://www.dopiewo.pl/ftp/0/pliki/web_content_file/0020100923095731218.pdf
Lasy Zakrzewa, Palędzia i Dąbrówki to kolejne po lasach Piaśnicy , Mniszka czy Szpęgawy miejsca masowych kaźni, które nie zapadły w powszechną pamięć. Może jest ich za dużo?
Fragmenty:
W pierwszych miesiącach okupacji w Forcie VII osadzano głównie uczestników powstania wielkopolskiego 1918/1919 roku oraz Polaków oskarżonych o antyniemiecką działalność polityczną w okresie międzywojnia. Z grona powstańców wielkopolskich i działaczy niepodległościowych znaleźli się w nim między innymi: Aleksandra Bukowiecka ze znanej ziemiańskiej rodziny Dzierżykraj Morawskich, Kazimierz Engel, Bronisław Kirchner, Wacław Kotecki, Tadeusz Kuczma, Józef Kranz, Edmund Kruppik, Jan Namysł, Wincenty Nowaczyński, Adam Poszwiński i Tadeusz Wesołowski. Jednym z wielu powstańców, który trafił do fortu, był aresztowany przez gestapo 28 grudnia 1939 roku Józef Konewka, urodzony w 1899 roku w Więckowicach, prezes Związku Powstańców i Wojaków Poznań Wschód, rozstrzelany 11 stycznia 1940 roku w lasach palędzkich i tam pochowany w zbiorowej mogile.
Kierowano tam również ziemian, znanych działaczy społecznych, przedstawicieli inteligencji, później zaś uczestników ruchu oporu. Z przedstawicieli wielkopolskich ziemian więźniów Fortu VII 11 listopada 1939 roku rozstrzelano Konstantego Dziewulskiego z Jankowic a 29 listopada w Dąbrówce Konstantego Chłapowskiego, powstańca wielkopolskiego, prezesa Związku Oficerów Rezerwy na Województwo Poznańskie.